Stacja VII: Drugi upadek pod krzyżem
18 Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; 19 już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników.
Kolejny upadek, kolejny grzech. I to ciągle ten sam, wpadamy w nałogi bardzo szybko, ale żeby później się z nich wydostać – graniczy to często z cudem. I dobrze! Po ludzku to niemożliwe, ale przecież nasz Bóg jest Bogiem od rzeczy niemożliwych! On czeka, aby codziennie czynić cuda w Twoim życiu. Dla Niego twoja przeszłość, twoje trudne doświadczenia nie są problemem. Tylko pytanie, czy ty w to wierzysz?
Młodszy syn zrozumiał swój błąd, swój grzech. Był w stanie wypowiedzieć najprostsze ale zarazem najważniejsze słowa potrzebne do nawrócenia: „Ojcze, zgrzeszyłem. Jestem grzesznikiem i sam nie jestem sobie w stanie poradzić. Bez Ciebie Panie jestem niczym, ale z Tobą mogę przenosić góry!”.
Przestań już walczyć po swojemu, odrzuć swoją broń, przestań się szarpać! Daj Bogu zwyciężyć, niech On walczy za ciebie. Dlatego módl się teraz razem ze mną, modlitwą wyrzeczenia i zawierzenia, razem ze mną w sercu powtarzaj te słowa:
Panie Jezu, wyrzekam się wszystkiego co złe. Pragnę skończyć z każdym nałogiem i być wolny! Wyrzekam się uzależnienia od alkoholu, od nikotyny, od narkotyków, od pornografii, od hazardu, od zdrady, od wszelkiej nieczystości, od kradzieży i proszę Cię – zastąp tą pustkę, jaka pozostaje w moim sercu! Wymień to wszystko na Siebie! Zamieszkaj ze mną i nigdy mnie nie opuszczaj. Obieram Cię Jezu moim jedynym Panem i Zbawicielem! Moje życie jest całkowicie oddane Tobie! Wiem, że masz dla mnie piękny plan, że chcesz, abym był szczęśliwy. Proszę Cię, zakróluj w moim życiu oraz w życiu moich bliskich! Amen.