Zakończenie
Kończy się nasza Droga Krzyżowa, ale nie kończy się nasze życie. Padło tutaj wiele słów, wierzę, że niektóre dotknęły twojego serca, niektóre może cię pocieszyły, inne może otworzyły zabliźnione już rany. Powierz się Jezusowi, On sam będzie działał.
Droga krzyżowa prowadzi nas przez cierpienie i mękę, ale to nie jest jej cel. Jej celem jest zmartwychwstanie, otworzenie człowiekowi możliwości wejścia na drogę do życia wiecznego. Idź tą drogą, jeśli jeszcze na nią nie wszedłeś albo może gdzieś z niej zboczyłeś.
Ta droga prowadzi do krainy mlekiem i miodem płynącej. Jaka szkoda, że ludzie w większości biorą tylko mleko, czyli to co jest potrzebne do życia, do tego by po prostu normalnie funkcjonować. Mało kto bierze też miód, czyli słodycz życia, pełnię życia, prawdziwą radość i szczęście. Weź ze sobą miód, słodycz życia, jaką daje ci Bóg i dziel się nim z innymi, aby jak najwięcej osób mogło posmakować, czym jest radość życia z Bogiem.