Stacja X: Jezus z szat obnażony
22 Lecz ojciec rzekł do swoich sług: "Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi!
Jezus został rozebrany wobec całego śmiejącego się ludu. Staje nagi wobec ludzkiego grzechu, wobec całego zła, jakie wyrządza człowiek. Ludzie byli w stanie ogołocić Boga z całego Jego piękna!
Grzech ogałaca każdego z nas. Wydaje nam się, że grzechy, które czynimy w samotności, nie wywołują tak strasznych skutków, jak te skierowane w stronę drugiego człowieka. Jednak każdy grzech sprawa, że stajesz się nagi. Możesz się zasłaniać, udawać, że wszystko jest OK, ale i tak będzie widać, że jesteś nagi! Nie ukryjesz swojego grzechu, nie zasłonisz swojej słabości!
Jest jednak osoba, która pragnie cię przyodziać. Jezus po to został ogołocony, żebyś ty mógł zostać przyodziany! Pan Bóg pragnie cię ubrać w najpiękniejsze szaty, w najdroższe klejnoty, w najwygodniejsze buty. Codziennie możesz skorzystać z darmowego salonu piękności – tym salonem piękności jest sakrament pokuty i pojednania. To w nim Bóg cię przyodziewa, w nim cię umacnia, mówi ci: „nie lękaj się! Już jesteś czysty i piękny!”
W Piśmie Świętym zwrot „nie lękaj się” pojawia się 365 razy. To tak, jakby Jezus chciał ci przez cały rok codziennie mówić: „nie bój się!” On mówi ci to również teraz: „Nie bój się! Zdejmij z siebie tą brudną, śmierdzącą szatę grzechu a przyodziej się w przepiękne, czyste i lśniące szaty! W końcu jesteś moim dzieckiem, a moje dziecko ma wyglądać najpiękniej ze wszystkich!”