Tegoroczne uroczystości odpustowe przebiegały pod hasłem: "Tobie Maryjo zawierzam...". Poprzedziło je triduum, które poprowadził ks. Bartłomiej Krzos, który pokazał, co dla człowieka, który powinien być, jak chleb, znaczy "błogosławić", "łamać" i "rozdawać", czyli czynności, które Jezus wykonał podczas Ostatniej Wieczerzy.
W wigilię odpustu do naszego sanktuarium przybyły pieszo pielgrzymki spoza miasta oraz liczni mieszkańcy Chełma. Po Mszy Św. o godz. 18.00, której przewodniczył ks. bp Józef Wróbel, odbyło się wieczorne czuwanie, czyli droga krzyżowa i uwielbienie, które poprowadziły Siostry Benedyktynki, obchodzące w tym roku setną rocznicę założenia zgromadzenia.
O pólnocy pasterkę maryją tradycyjnie odprawili księża rodacy oraz byli wikariusze. O godz. 9.00 ks. bp Mieczysław Cisło przewodniczył Mszy Św., w czasie której pobłogosławione zostały małe dzieci.
O 11.30 odbyła się suma odpustowa, której przewodniczył ks. bp Witalis Skomarowski, ordynariusz łucki wraz z księzmi biskupami. W czasie tej Mszy Św. ks. abp Stanisław Budzik dokonał uroczystego aktu zawierzenie Niepokalanemu Sercu Maryi wszystkich wiernych.
O godz. 16.00 bp Ryszard Karpiński pobłogosławił tornistry dzieciom chodzącym do szkoły. Następnie każde z nich otrzymało słodki upominek.
Zwieńczeniem uroczystości odpustowych była Msza Św. o godz. 18.00, na którą wierni licznie przybyli z różami, które następnie składali u stóp Matki Bożej Chełmskiej, jako znak oddania swojego życia pod opiekę Maryi.