Około 20-metrowy odcinek zabytkowego muru przy ul. Lubelskiej runął nad ranem we wtorek 24 stycznia. Zaskoczeni tym faktem chełmianie mieli okazję zobaczyć w jakim stanie, ten malowniczy akcent architektoniczny Chełma znajdował się od środka. Aktualnie teren jest uprzątnięty, a materiał zmagazynowany, zostanie on potem posegregowany i posłuży do odtworzenia muru. Architekt już pracuje nad projektem.
Zabytkowe mury mają bardzo istotne znaczenie dla wyglądu samego miasta. Wpisane są one do rejestru zabytków, a uszkodzony odcinek na pewno zostanie odbudowany.
Mur runął z przyczyn od nikogo niezależnych, był już ponad wiekowy, ponieważ pochodził z połowy XIX wieku. Mury w Chełmie zbudowane są z opoki i tylko uzupełniane są cegłą – tłumaczy Stanisława Rudnik, kierownik chełmskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie.
Na destrukcję zabytku wpływał również fakt, że w tym miejscu jest duża różnica poziomów, przez co na mur napierała ziemia oraz spływająca z niej woda. Kilka lat temu ziemia, która bezpośrednio napierała na mur została wybrana, jednak jak się okazuje siła destrukcyjna okazała się zbyt duża. Wpływ na jego stan miały także warunki pogodowe – zamarzanie i rozmarzanie.
Projekt zabezpieczenia murów wykonany był wcześniej, ponieważ takie sytuacje miały już miejsce.
Artykuł pochodzi z – http://chelm.naszemiasto.pl/